Autor Wiadomość
Meredith
PostWysłany: Nie 18:56, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Oczywiście nie musze pytać kto w tej wyliczance jest męską dziwką..A to co miałam widzieć już raz widziałam, więc z łaski swojej opróżnij żołądek jak najszybciej, daj mi wziąść prysznic i jeśli możesz nie patrz sie na mnie jak na niepełnosprawną umysłowo anonimową alkoholiczke bo to chyba ciągle jest mój dom.(myśli: bo chyba ciągle jest) Poczekam na zewnątrz. (wychodzi)

Koniec sceny
Mark
PostWysłany: Nie 18:49, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Poprawka: dwie szalone alkoholiczki i jeden erotoman oraz jedna męska dziwka. Ale mogłaś trafić na jakieś lesby albo gejów albo jakiegoś seryjnego morderce więc nigdy nie mów "Po prostu lepiej być nie mogło".
I nie rozumiem czemu ze zdenerwowanie oczy ci skaczą na moje krocze ale jakos to zniose. A teraz mogłabyś na chwilkę wybyć z tej toalety i zamknęć drzwi za sobą bo koniecznie musze skorzystać z kibelka i załatwić swoją powinność a potem prysznic będzie cały Twój.
Meredith
PostWysłany: Nie 18:42, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Ja przewiercam wzrokiem twój ręcznik? Chyba żartujesz? Oczy mi tylko skaczą ze zdenerwowania...(myśli: cholera faktycznie przewiercam) Wczoraj mieszkałam sama...a dziś oprócz mnie w tym domu są dwie alkoholiczki i dwóch erotomanów. Po prostu lepiej być nie mogło. Moja matka była by ze mnie dumna. I czy mogę w końcu wejść pod mój prysznic?
Mark
PostWysłany: Nie 18:38, 15 Kwi 2007    Temat postu:

( Mark odwraca się ) Od 5 minut przewiercasz wzrokiem mój ręcznik i zapomniałas że mam ręcznik? That's interesting.
Jak by Cie tutaj pocieszyć ( goli się dalej ) nie o wszystkim dowiadujesz się ostatnia.
Np. ty pierwsza mnie dzisiaj tutaj widzisz i pierwsza mnie w ręczniku zobaczylaś.
A ja chyba z tej propozycji śniadania nie skorzystam ( zaciana sie) Aaaał .. cholera.
Są jeszcze jakieś kobiety albo inni lokatorzy o których nie wiem... ( patrzy na Mer) .. Ach tak.. ja wiem więcej od Ciebie biedactwo. ( wzdycha i zmywa z twarzy resztki pianki )
Meredith
PostWysłany: Nie 18:26, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Masz ręcznik? Coś podobnego jak mogłam zapomnieć MASZ RĘCZNIK. Dlaczego wszystkiego w tym domu zawsze dowiaduje się ostatnia?! Najpierw ruda teraz jeszcze ty! I co może teraz jak szczęśliwa rodzinka wszyscy zasiądziemy do wspólnego śniadania? Czy w całym Seattle jedyne pokoje do wynajęcia były w moim domu? Co ja mam robić, co ja mam robić..(mruczy)
Mark
PostWysłany: Nie 18:21, 15 Kwi 2007    Temat postu:

( Mark patrzy na Meredith a potem na ręcznik w który jest spowity, następnie znów na Meredith i na ręcznik analizując w tym czasie jej wypowiedz bardzo dokłanie, słowo po słowie.. )
Założyć coś na siebie? Przeciez mam ręcznik ( uśmiech Marka ala "Want my pickle?" xD) I dlaczego się śmiejesz? Wprowadziłem się z Addison a czemu o tym nie wiesz tego już Ci niestety nie powiem. ( wyjmuje z kosmetyczki maszynke do golenia i pianke i przystepuje do porannego rytuału )
Meredith
PostWysłany: Nie 18:15, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Wprowadziłeś się z Addison. (śmiech szaleńca) Wprowadziłeś sie z Addison!!! Dlaczego ja nic nie wiem o tym że wprowadzileś się z Addison?! I założ coś na siebie!!
Mark
PostWysłany: Nie 18:11, 15 Kwi 2007    Temat postu:

Wprowadziłem się z Addison ( Mark podchodzi do lustra, otwiera szafke i wyjmuje z niej igłe dentystyczną i wykałaczki i zaczyna dłubać sobie między zebami).
Przeszkadza Ci to? (przestaje.odwraca się i patrzy na Mer ) Moja obecność czy może tych dwóch w kuchni które wczoraj z Alexem wciągalismy na górę ale jakimś cudem spełzły na dół..
Meredith
PostWysłany: Nie 18:04, 15 Kwi 2007    Temat postu:

(Meredith patrzy jak osłupiała, myśli że ma omamy, wychodzi z łazienki, wchodzi znowu żeby sie upewnić że widzi to co widzi, Mark dalej stoi w tym samym miejscu) Stoisz tu. Mówisz do mnie. Nie jesteś moim pijackim wymysłem. Pytanie tylko co ty tu do diabła robisz?!!
Mark
PostWysłany: Nie 18:01, 15 Kwi 2007    Temat postu:

(nagle z pod prysznica wychodzi Mark nie zauważająć Meredith i owija się recznikiem na jej oczach)

(Mark odwraca się i widzi Mer) Cześć Meredith (uśmiecha się zawiązując recznik na supeł)
Meredith
PostWysłany: Nie 17:56, 15 Kwi 2007    Temat postu: scena 2 - Mer wpada na Marka

Marze o prysznicu..mam nadzieje że uda mi sie zmyć ten zapach...Pójde od razu bo jak te dwie się zwloką z podłogi to nie dostane się do łazienki przed pólnocą (wchodzi do łazienki, już prawie się rozbiera)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group