Scena 5 czyli Preston i Cristina

Preston zniecierpliwiony czeka w swoim gabinecie na wyniki pacjentki po zawale, które miała mu przynieść Cristina. Ona długo nie przychodzi..

*do gabinetu wpada Xtina* Nienawidzę dupków z morfo. A o to wyniki zawałowca.*daje stos kart*

PS Boszzzz, ja muszę jakiś słownik medyczny znaleźć xD

Świetnie <wyciąga ręke po wyniki i niby przypadkiem dotyka ręki Cris, po czym gwałtownie ją cofa>

[Cristina udaje, że nie zauważa tego gestu] Niepokojące są zaburzenia rytmu serca. Mam zlecić dokładniejsze badania?

Eeee, tak, tak, oczywiście. Wiesz, mam pewną propozycję, słyszałem że aktualnie masz pomagać doktor Montgomery Shepherd, ale ja mam chyba ciekawsze plany. Dziś cały dzień będziesz mi pomagać z MOIMI pacjentami. O 15 mam nawet zaplanowany PRZESZCZEP SERCA, rozumiesz?? Chyba się nie mylę że wolisz to niż ciężarne??? <uśmieszek> Tylko przypadkiem nie licz na to że cie wytłumaczę przed doktor Shepherd i Bailey!

[mina "Zabije za przeszczep" Xtiny] Seriously? Znaczy, porozmawiam z dr Bailey, oczywiście. Czy mogłabym dostać kartę pacjenta? Muszę się przygotować, poczuć w naszym call-room, pewnie znowu będę tam sama siedziała... ( Wink

) Będę mogła potrzymać serce? I eee.. dziekuję, zapewniam, że nie zawiodę.

Dobrze, możesz już iść. <po chwili> Cristina! Eee... jak bedziesz gotowa to przyjdź...

PS Cris przejmij trochę inicjatywę, bo Burke trochę nieśmiały jest Wink

musi sie jeszcze rozkrecic chłopak..

czyżby koniec sceny? XD

PS A Xtina to co? Wamp? XD Nieśmiało przecież do sobie podchodzili Twisted Evil

Daj mi się uchlać, a będę Twoja! Bo wtedy się śmielsza robię Twisted Evil

KONIEC SCENY 5