Partner Greys Anatomy World - witaj! Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości.
Forum Partner Greys Anatomy World Strona Główna                    FAQ
                Szukaj
             Użytkownicy
          Grupy
       Galerie
    Rejestracja
Zaloguj
episode 1.06 - Addison & Mark - poważna romowa
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Partner Greys Anatomy World Strona Główna -> Montaż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
addison
Stażysta
PostWysłany: Pon 11:59, 18 Cze 2007
Stażysta


Dołączył: 02 Kwi 2007

Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hell-Born

( Gdy wesolutkie towarzystwo Addison zniknęło z pola widzenia, Mark szybko dosiadł się do niej. Przez chwilę w milczeniu wpatrywał się w szklankę. Zaskoczony brakiem odzewu zamówił Margerite. Gdy dopił ją , a Addison zamówiła następnego drinka Mark postanowił porozmawiać z nią na bardzo ważny dla niego temat zanim ta znów się ulula. )

Mark – Wiedziałaś że Derek już wraca z tego Kazachstanu?

Addison – (Addison zakrztusiła sie drinkiem) Czy wiedziałam?! Pojęcia nie miałam, dopóki nie zobaczyłam Grey w jego jedynej, niepowtarzalnej, hawajskiej koszuli, którą pomagałeś mi wybrać! Myślałam, że go jakaś ruska wywłoka uwiedzie i będzie się chciał rozwieść i jak najszybciej zniknąć, a tu zonk! Nie dość, że żadna go nie uwiodła, to jeszcze się wprowadził do Grey! A chciałeś o czymś porozmawiać?

Mark – Practically... yes, I did. xD
Właśnie, czy rozmawiałaś z Derekiem o rozwodze?
Bo widzisz... chce wiedzieć na czym stoimy. Chyba nie jesteśmy z sobą tylko.. tylko rekreacyjnie... I mean to coś poważnego, right?

Addison – A co... rekreacyjnie to nie możemy? Nie rozmawiałam z nim, bo po zobaczeniu Grey, wywnioskowałam, że on jeszcze śpi... wierz mi, że wchodzenie z rana, do pokoju współlokatorki, wywlekanie z łóżka męża, który tej samej nocy bzykał się ze wspomnianą współlokatorką i rozmowa o rozwodzie, nie jest tym, co tygryski lubią najbardziej. Czyżbyś miał jakieś konkretne plany na przyszłość?

( Mark szuka w pustej szklance odpowiedzi na to nurtujące go od dawna pytanie, a szklanka - jak to szklanki zwykle bywają złośliwe - milczy )

Mark – No sama wiesz że ja przeciwko rekreacji nic nie mam tylko.. życzył bym sobie tylko wiedzieć na czym stoję… ale chyba juz to mówiłem. Chciałbym żebyście się już z Derekiem rozliczyli. Pragnąłbym zaznaczyć że w obecnej sytuacji ja ciągle sypiam z żoną mojego najlepszego exprzyjaciela. Nie jest to wyjątkowo komfortowa sytuacja.

( Koło ucha Marka przelatuje lotka. Mark patrzy na drugi koniec baru i widzi Dereka machającego mu dłonią w przepraszającym geście. )

Mark – A dlaczego teraz z nim o tym nie porozmawiasz? Jest tutaj i nie ma nic ciekawego do roboty z wyjątkiem celowania we mnie lotkami.

Addison – (Hmmm... przecież nie będę z nim w barze przy wszystkich gadać) No nie będę mu przerywać, już mu całkiem dobrze idzie w tarcze nawet trafia. Poza tym nadal nie wiem co planujesz... po incydencie z Grey, na razie niczego nie jestem pewna...

Mark – Taa... jeśli za tarcze sobie mnie obrali z Georgiem to faktycznie całkiem nieźle im idzie.

( Mark patrzy na Addison która zamawia kolejną kolejkę. Zabiera jej szklankę. )

Mark – Dość na dzisiaj. Starczy.
A kiedy przyjdzie ten odpowiedni moment na rozmowę z Derekiem? A może.. a może ty nie chcesz się z nim rozwieść?? I o jakim incydencie z Grey ty mówisz?!

Addison – O tym, o którym sam mi powiedziałeś! (Addison wzburzona) A był jakiś inny? i ja się mam rozwodzić, a Ty sobie zaraz odjedziesz! Fun!

Mark – Ostatnim razem to ty mnie zostawiłaś bez słowa wyjaśnień! I tak tak wiem co zaraz powiesz! Bo ja Cię zdradzałem. Ale gdybyś poświęciła mi trochę uwagi, tylko trochę!
Gdybyś pamiętała o naszych spotkaniach, gdybyś cieszyła się z chwil spędzonych ze mną. Ale nie. Ty tęskniłaś do Dereka. Nie cieszyło Cię że zostałaś ze mną. Zachowywałaś się jakbyś na lodzie została. A tak nie było. Byłem ja.
A jeśli chodzi o Meredith ja Cię błagałem o wybaczenie i wydawało mi się że mi wybaczyłaś, whatever.. Ja się nigdzie nie wybieram ale widzę że ty też nie masz zamiaru się rozwodzić. W takim razie nie trać więcej czasu i odbijaj swojego męża bo widzę że nie ma sensu tracić więcej czasu..
( Dopija drink do końca, i odchodzi w stronę drzwi )

Addison – (Addison zatrzymuje Marka przed drzwiami) Jeśli chcesz odejść, proszę bardzo droga wolna, ale nie wymagaj ode mnie, żebym akceptowała zdradę! Poza tym Derek, to połowa mojego życia! Byłby miło, mieć trochę czasu do zastanowienia, odrobina wyrozumiałości też mile widziana!! Już pomijam fakt, że jeszcze nie miałam okazji niczego z nim ustalić, ledwo wrócił z tego Kazachstanu! Ale do Ciebie najwyraźniej to nie dociera. Więc albo się z tym pogodzisz i dasz mi trochę czasu, albo... koniec. Wybór należy do Ciebie. Bye
(Addison wychodzi)

( Mark patrzy na odchodzącą Addison. Sama go w sumie nie wciągnęła po tych schodach nie rozebrała i nie zgwałciła go. Więc nie miał powodu by mieć do niej żal. Ale miał go po mimo to. Dlaczego miałby jej dać więcej czasu skoro ona nigdy nie próbowała dać czasu jemu? Nie prosił jej nigdy o akceptowanie zdrad, ale o zaakceptowanie jego takim jaki był, jaki jest. A Addison najwyraźniej chciała żeby się zmienił w takiego Dereka.
Nie chciał się już z nią kłócić ani dawać do zrozumienia że miała mnóstwo czasu.
To by nie miało sensu..
Podbiegł się do Addison złapał ja za ramie i powiedział bardzo cicho "Przepraszam". Addison nic nie odpowiadając wsiadła z nim do samochodu i w milczeniu wpatrywała się w jego kolano. Ale nie była już na niego zła i to było najważniejsze. )


Mark – Do domu? ( Addison odpowiedziała pokrzepiającym, dwuznacznym uśmiechem wciąż nic nie odpowiadając. )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Partner Greys Anatomy World Strona Główna -> Montaż Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Programosy
Regulamin